O „Przyjaznej gminie” :-)
Kasia: Stowarzyszenie „Przyjazna gmina” powstało z potrzeb mieszkańców, dotyczących naszej najbliższej okolicy, społeczności lokalnej. Statut nasz opiera się na kilku założeniach najważniejsze z nich to poprawa jakości życia społeczności lokalnej oraz zwiększenie świadomości mieszkańców dotyczących ich postaw obywatelskich.
Jak doszło do zawiązania „Przyjaznej gminy”?
Emilka: Głównym motorem, dzięki któremu zawiązaliśmy stowarzyszenie, jest chęć niesienia pomocy innym ludziom oraz działania na rzecz swojej „maleńkiej ojczyzny”, w której żyjemy. Pracując w szkole zaobserwowałem wśród dzieci i młodzieży zbyt niską aktywność prospołeczną. Podjęłam liczne działania, aby przeciwdziałać temu niekorzystnemu zjawisku konsumpcjonizmu. Czasami osiągnięte wyniki były niewspółmierne do wkładu mojej pracy. Dlatego decydowałam się pracować w grupie ludzi o podobnych poglądach. Stowarzyszenie ludzi ma większe możliwości oddziaływania i kształtowania etycznych postaw wśród młodzieży i dorosłych niż jednostka.
Czy w stowarzyszeniu działają osoby z gminy Ostrowiec?
Kasia: Nasze działania dotyczą aktywizacji społecznej całego powiatu ostrowieckiego, ponieważ członkowie stowarzyszenia to ludzie z różnych gmin naszego powiatu.
Podczas spotkań ze znajomymi, rozmów z sąsiadami rozmawiamy często o tych samych problemach, które wiążą się z codziennymi troskami i obawami, o których rozmawiamy z sąsiadem, koleżanka z pracy, znajomymi. Wraz z Emilką, Markiem, Sebastianem, Renatą doszliśmy do wniosku, że największą wartością bez której nie można rozmawiać o potrzebach kultury, edukacji, bezpieczeństwa jest człowiek i jego problemy, które przytłaczają mieszkańców naszego powiatu. W naszej pracy uczestnicy wielu młodych ludzi, jako członkowie i sympatycy maja wiele do zrobienia w najbliższym środowisku.
Co młodzież sądzi na temat problemów najbliższego środowiska?
Sebastian: W naszym mieście oficjalnie zameldowanych jest prawie 80 000 mieszkańców. Prawda jest jednak taka, że spora część z nich już od dawna tu nie mieszka. Większość młodych ludzi wyjechała do innych krajów lub miast w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Jeśli tak dalej pójdzie niebawem przyjdzie nam żyć w wymierającym mieście, w którym zostaną tylko staruszkowie. Stowarzyszenie „Przyjazna Gmina” powstało, aby zadbać o przyszłość naszego regionu, by zrobić coś dla wszystkich mieszkańców tej ziemi – byśmy nie musieli jej porzucać.
Czy stowarzyszenie zamierza łączyć swe działania z konkretnymi organizacjami rządowymi lub pozarządowymi?
Emilka: Naszym celem jest propagowanie aktywności w życiu prywatnym i publicznym. Nie zamierzamy wchodzić w kompetencje jakiejkolwiek jednostki samorządu terytorialnego. Chcemy być pomostem między gminą a obywatelem. Pragniemy mówić i działać w imieniu mieszkańców gminy, pomagać im w rozwiązywaniu codziennych problemów. Aby poznać ich rzeczywiste potrzeby, planujemy przeprowadzać: sondaże, ankiety i spotkania, podczas których będziemy działać i zachęcać innych do pracy.
|
